Gasiuk-Pihowicz będzie miała kłopoty? Czeka ją uchylenie immunitetu i sprawa w sądzie

REKLAMA

Wczoraj Komisja Regulaminowa Sejmu podjęła decyzję o uchyleniu immunitetu posłance Kamili Gasiuk-Pihowicz, a to za sprawą byłego ministra skarbu w rządzie Beaty Szydło. Aby zrozumieć ostry konflikt na linii Gasiuk-Pihowicz – Dawid Jackiewicz, należy przypomnieć zdarzenie z 2006 roku.

11 lat temu doszło do szarpaniny pomiędzy Jackiewiczem a bezdomnym mężczyzną, który zaczepiał rodzinę polityka. W wyniku tej konfrontacji intruz upadł na chodnik, uderzając głową o krawężnik. Nieszczęśliwy upadek spowodował jego śmierć kilka dni później. W późniejszym śledztwie Jackiewicz tłumaczył, że działał w obronie, a postępowanie ostatecznie umorzono.

REKLAMA

Temat ten wrócił po latach. Kilka miesięcy temu w czasie gorącej sejmowej debaty poświęconej reformie sądownictwa Kamila Gasiuk-Pihowicz przypomniała, że były minister skarbu brał udział w awanturze, która doprowadziła do śmierci człowieka.

I właśnie za tę wypowiedź Dawid Jackiewicz pozwał posłankę Nowoczesnej, żądając od posłanki Nowoczesnej zadośćuczynienia w kwocie 100 tys. złotych.

REKLAMA

Wczoraj Gasiuk-Pihowicz oznajmiła na profilu FB: – Dzisiaj Komisja Regulaminowa zaopiniowała pozytywnie wniosek o uchylenie mi immunitetu w sprawie z pozwu Dawida Jackiewicza. Zawsze poruszam najtrudniejsze kwestie i stawiam pytania w interesie publicznym. Nie dam się zastraszyć ani pozwami na wysokie kwoty, ani innymi podobnymi działaniami. Dziękuje wszystkim posłom N, PO i PSL za okazane wsparcie, w szczególności zaś Borysowi Budce za podjęcie się mojej obrony podczas prac Komisji.

Udostępnij: