Janusz Korwin-Mikke o matkach protestujących w sejmie: „To szantażystki”

REKLAMA

W programie w Polsat News „Tak czy nie” Janusz Korwin-Mikke skomentował protest sejmowy: – „Jeśli ci ludzie wcześniej żyli bez zasiłków, mogą żyć tak dalej”. Polityk powiedział też, że protestujące matki to „szantażystki”.

– Wiele różnych grup żyje bardzo biednie. Zwracam uwagę, że możemy zrobić szóstkę Morawieckiego, siódemkę Morawieckiego, ósemkę… Jeżeli będziemy ustępować przed szantażem, za chwilę przyjdą następne grupy. Będzie dwunastka Morawieckiego, trzynastka Morawieckiego – uważa Mikke.

REKLAMA

Kontrowersyjny były parlamentarzysta jest zdania, że osoby protestujące dadzą sobie radę bez pomocy rządzących. – Ci ludzie żyli przez 40 lat, 50 czy 60 bez tych zasiłków, więc mogą żyć dalej. To szantażyści.

Obecnie wciąż na terenie sejmu protestują opiekunowie i rodzice osób niepełnosprawnych. Razem z podopiecznymi od 18 kwietnia żądają zrealizowania dwóch zasadniczych postulatów. Pierwszy to wypłacanie dodatku rehabilitacyjnego dotyczącego osób niepełnosprawnych, które nie są w stanie samodzielnie funkcjonować. 500 złoty miało by być przyznane dla wszystkich po 18 roku życia bez kryterium dochodowego. Drugi główny postulat to ustalenie renty socjalnej na poziomie takim samym jak najniższa renta z ZUS otrzymywana z powodu niezdolności do pracy.

REKLAMA

Podziel się: