Janusz Palikot broni Pałacu Kultury. „To wciąż najładniejszy wysoki budynek w centrum Warszawy”

REKLAMA

Środowiska związane z prawicą apelują o zburzenie Pałacu Kultury i Nauki, uzasadniając to tym, że budynek jest „prezentem od Józefa Stalina” i „symbolem dominacji Związku Sowieckiego nad Polską”. Jeden z pomysłów na zagospodarowanie miejsca po PKiN przedstawił w ostatnich dniach były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.

– Wydaje się, że ten wielki czas 1920 roku, największe zwycięstwo i największy wkład w historii Europy, jaki Polska przekazała, jest po dzień dzisiejszy lekceważony. Nawet więcej, w jakimś wymiarze – proszę się za to słowo nie obrażać – bezczeszczony. Jak inaczej nazwać fakt, że w centrum Polski symbolem Warszawy, bohaterskiej stolicy, która zatrzymała bolszewików i uratowała Europę przed zagładą, stoi symbol sowieckiej władzy – Pałac Kultury i Nauki imienia Józefa Stalina. Tam powinna stać Kolumna Chwały Wojska Polskiego zwieńczona figurą Matki Boskiej Hetmanki Polski – powiedział Macierewicz na antenie telewizji Trwam i Radia Maryja.

REKLAMA

Zupełnie inną wizję centrum stolicy ma Janusz Palikot, przedsiębiorca, były polityk Platformy Obywatelskiej i lider założonego przez siebie Ruchu Palikota, a następnie Twojego Ruchu.
„Pałac Kultury to wciąż najładniejszy wysoki budynek w centrum Warszawy. Niestety. Przez te wszystkie lata nie udało się wybudować niczego równie ładnego. Przeciwnie – wokół powstało kilka naprawdę brzydkich, jak choćby Złote Tarasy. Nic dziwnego, że psychoprawica chce go zburzyć… Ale też jakie to polskie: nie potrafimy sami zbudować niczego ładnego, to zburzmy ten ładny, aby nas nie kłuło w oczy”, napisał w mediach społecznościowych Palikot.

Udostępnij: