Kolejna kontrowersyjna reklama. Nie zachęca lecz… odraża!

REKLAMA

Producent napoju energetycznego Devil Energy pochwalił się właśnie na FB nową reklamą swojego produktu. Miało być wielkie „wow”, okazało się wielkie „fuj”. Twórcy reklamy liczyli się z negatywnym odbiorem ich najnowszego działa? Znów górę wzięła zasada „nie ważne co o nas mówią, ważne, żeby mówili”?

Zdjęcie atrakcyjnej dziewczyny patrzącej w górę, domyślnie w kierunku stojącego nad nią mężczyzny. Podpis: „Ona już wie co za chwilę będzie miała w ustach”. Chyba każdy dorosły konsument, widząc taki obraz, ma tylko jedno skojarzenie. Potwierdza się to w negatywnych komentarzach, które posypały się pod zdjęciem.

REKLAMA

Ocena kobiet była do przewidzenia: – Nie trzeba być feministką aby czuć niesmak tej „reklamy”. Jestem kobietą z dużym poczuciem humoru, ale to jest po prostu słabe.

Ktoś inny pyta: – Seksistowski motyw, którego autorzy zapomnieli, że połowę rynku stanowią kobiety. Chcecie w ten sposób zrazić do siebie 50% odbiorców?

REKLAMA

Było też bardziej ostro: – To samo dno. Porażająco marna zagrywka, na którą niestety nabierają się zaślepione masy. Widać po różnych reakcjach. Kobiety są od lat używane jako obiekty i aż do obrzydzenia jest to powielane na co wiele osób reaguje niesmakiem i wielką awersją. Głos rozpaczy i wołania o godność.

Pojawiła się też drwina z samego profilu firmy: – Szkoda mi Was. Najpierw kupiliście sobie 130 tyś. fanów, choć pod Waszymi zwykłymi postami są może 3-4 like, to jeszcze teraz ta płytka reklama. Naprawdę nie widzicie, ze tu wszyscy się z Was śmieją?

Udostępnij: