Michał Królikowski przygotuje prezydencką reformę sądownictwa. To policzek wymierzony Ziobrze!

REKLAMA

Prezydent Andrzej Duda idzie na wojnę z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą. Powierzył bowiem przygotowanie reformy sądownictwa prof. Michałowi Królikowskiemu, który był przeciwny legislacyjnym rozwiązaniom Ziobry, w tym szerokiej ingerencji szefa resortu sprawiedliwości w pracę sądów.

W lipcu, po zawetowaniu ustawy o Sądzie Najwyższym i nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, prezydent zapowiedział podjęcie własnej inicjatywy ustawodawczej i skierowanie jej do sejmu. Według na razie nieoficjalnych informacji szefem zespołu tym się zajmującego będzie właśnie prof. Królikowski, wiceminister sprawiedliwości w koalicyjnym rządzie PO-PSL premiera Donalda Tuska.

REKLAMA

Królikowski nie ukrywa, że jest przeciwnikiem zmian w Sądzie Najwyższym przeforsowanych przez Ziobrę w zawetowanej ustawie. Jak mówił w jednym z wywiadów ingerencja ministra sprawiedliwości w swobodę działania Sądu Najwyższego przekracza jego kompetencje. Jego zdaniem o ile przy sądownictwie powszechnym pewien nadzór, zwłaszcza administracyjny, jest zasadny, o tyle nie powinien mieć już miejsca przy SN albo NSA. Jako „wstrząsający” określił również pomysł „automatyzmu przejścia wszystkich sędziów SN w stan spoczynku, poza tymi, których aktywność zaakceptuje minister sprawiedliwości”.

Prof. Królikowski nie zdementował informacji o powierzeniu mu prac nad prezydenckimi ustawami. – Nie zwykłem mówić rzeczy, do których nie jestem upoważniony – podkreślił.
– Powierzenie przygotowania reformy sądownictwa prof. Królikowskiemu przez prezydenta Andrzeja Dudę to policzek dla ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry – uważa poseł PO Borys Budka, minister sprawiedliwości w rządzie Ewy Kopacz. – Cieszę się, że prezydent Andrzej Duda dostrzega potencjał w osobach, co do których myśmy nie mieli wątpliwości, że w obszarach swojego działania (…) mają naprawdę dużą wiedzę i doświadczenie, czego brakuje obecnym wiceministrom – dodał. Jego zdaniem decyzja prezydenta spowoduje, że walka w PiS-ie będzie przybierała na sile.

REKLAMA

Do kwestii nominacji prof. Królikowskiego krytycznie na Twitterze odniosła się posłanka PiS Krystyna Pawłowicz, pośrednio atakując prezydenta Dudę: „No, przecież nie głosowaliśmy na pana Królikowskiego, osobę bez jakiegokolwiek mandatu, ani na jego osobiste wizje wymiaru sprawiedliwości…. Głosowaliśmy wyraźnie i stanowczo za projektami PIS… No, to co jest z szacunkiem dla tej demokracji…? Dlaczego ktoś łamie jej zasady…?”.

Udostępnij: