Misiewicz kupował narkotyki z MON-owskiej kasy? Misiło rzuca mocne oskarżenie! Wybucha kłótnia w TVP Info! (WIDEO)

REKLAMA

Informacja, że w 2015 roku Siły Zbrojne posiadały 842 karty płatnicze, z których wydano łącznie 9,6 mln zł zrobiła na wszystkich piorunujące wrażenie. W latach 2016 i 2017 wydatki te wyniosły nieco mniej, po 9,5 mln złotych.

Dlaczego ta informacja pojawiła się właśnie teraz? Stało się to za sprawą Piotra Misiło z Nowoczesnej, który zwrócił się do MON z pytaniem, jaka jest liczba służbowych kart płatniczych i kredytowych w MON oraz o wielkość wydatków dokonywanych tymi kartami.

REKLAMA

Jak się okazuje, Piotrowi Misiło informacje przekazane przez MON nie wystarczają. Drąży temat dalej, interesując się szczegółami wydatków opłacanych kartami MON-u. W programie publicystycznym telewizji publicznej oświadczył: – Złożyłem interpelacje do Ministerstwa Obrony Narodowej, aby pan Błaszczak zechciał udostępnić nam wykaz wszystkich transakcji na kartach kredytowych, bo chciałbym się dowiedzieć, czy pan Misiewicz nie kupował narkotyków na przykład w jednym z klubów nocnych płacąc kartą kredytową.

Sugestia, że Misiewicz dokonywał takich zakupów w pierwszej chwili mogła szokować. Szybko okazało się, że był to wymyślony naprędce hipotetyczny zakup, jakiego mógł dokonać były rzecznik MON, znany z imprezowego stylu życia. Zaatakowany przez redaktora prowadzącego program, polityk Nowoczesnej szybko zaczął tłumaczyć się: – Ja nie mówię, że płacił, ja chce się tylko dowiedzieć czy czasem nie płacił.

REKLAMA

Bartłomiej Misiewicz zdecydowanie zaprzeczył rewelacjom o nietypowym zakupie zapłaconym służbową kartą, oświadczając w mediach społecznościowych: – Panie Piotr_Misilo skonsultuję z prawnikami Pańską wypowiedź w Woronicza17 dot. narkotyków, bo chętnie spotkam się z Panem w Sądzie. Jako szef Gab. Polit. @MON_GOV_PL nie posiadałem sł. karty kredytowej i przez cały okres nie wydałem ani 1 zł. z funduszu reprezentacyjnego.

REKLAMA

Udostępnij: