Schulz składa kondolencje, a ona w tym czasie bawi się w najlepsze! (WIDEO)

REKLAMA

Świat pogrążony w smutku z powodu ataków terrorystycznych w Hiszpanii, wyrażał współczucie ofiarom i im bliskim. Również politycy składali kondolencje, a między nimi Martin Schulz, przewodniczący Socjaldemokratycznej Partii Niemiec.

Znany chyba wszystkim polityk, skupiony, poważny i zatroskany, przemawiał do zgromadzonym osób, wyrażając współczucie wobec tragedii rodzin ofiar zamachu w Barcelonie.

REKLAMA

Nie byłoby w tym niczego dziwnego, gdyby nie to, co działo się za jego plecami. Gdy rozpoczął swoją mowę, zapewne w geście solidarności zaczęli pospiesznie i chyba dość spontanicznie ustawiać się jego partyjni koledzy. Nie dodawało to powagi sytuacji, jednak już po chwili wszyscy stali spokojnie w rzędzie, wsłuchując się w słowa swojego przewodniczącego.

Prócz jednej osoby. Eva Högl, członek Socjaldemokratycznej Partii Niemiec, zastępca przewodniczącego Bundestagu SPD, zachowywała się jak rozemocjonowana nastolatka, która w czasie szkolnej akademii nie może powstrzymać swoich emocji z racji faktu, że stoi na scenie i jest podziwiana przez widownie na auli. Machała wciąż do kogoś, uśmiechała się, to znów kogoś szukała wzrokiem, a gdy znajdowała, to znów rozdzielała nieudawane uśmiechy. A przy tym wszystkim, co najgorsze, zachowywała się, jakby kompletnie nie czuła, jaki jest temat przemówienia Schulza.

REKLAMA

Podziel się: