Sikorski: Prezes Kaczyński jest wrednym dziadygą!

REKLAMA

Radosław Sikorski w wywiadzie udzielonym Radiu Zet krytykując Jarosława Kaczyńskiego, nie przebierał w słowach. W szeregach PiS zawrzało. Joachim Brudziński nazwał byłego ministra spraw zagranicznych „klaunem” i „lordem w obsikanych spodniach”.

– Uważam, że prezes Kaczyński jest wrednym dziadygą. Opinia o kimś, że jest wredny, jest daleko łagodniejszą formą niż powiedzenie o kimś, że ktoś jest zdrajcą, bo powiedzenie o kimś, że jest zdrajcą, wyklucza ze społeczności i kończy dyskusję – powiedział w poniedziałek Sikorski na antenie Radia Zet.

REKLAMA

– My byliśmy przez lata oskarżani o współudział w zamachu, w morderstwie prezydenta, którego nie było. Proszę zacząć od tych, którzy zbrutalizowali język polskiej debaty publicznej – ocenił były szef dyplomacji narrację PiS. – W polityce czasami mówi się rzeczy twardo. Koledzy z PiS-u wykluczają nas ze wspólnoty, mówią per zdrajcy, zdradzieckie mordy i to w Sejmie, a nie na Twitterze – dodał.

Sikorski w rozmowie w Radiu Zet odniósł się też do swojej niedawnej wypowiedzi na temat ówczesnej szefowej rządu Beaty Szydło, którą nazwał „wrednym babsztylem”.

REKLAMA

– Chodziło o to, że premier Szydło z trybuny sejmowej zarzucała opozycji kradzież w postaci VAT-u i jest osobą, która doprowadziła do niesłusznego oskarżenia młodego człowieka o spowodowanie wypadku. To wredne zachowanie – wyjaśnił.

Wypowiedź Radosława Sikorskiego na temat prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego wywołała burzę w szeregach polityków i zwolenników partii rządzącej. Najdalej w krytyce byłego szefa MSZ poszedł wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński z PiS, pisząc o Sikorskim na Twitterze: „A ten lord z Chobielina w obsikanych spodniach jest politycznym klaunem”.

REKLAMA

Udostępnij: