W Niemczech zamachowiec samobójca wjechał furgonetką w tłum ludzi! Są zabici i ranni, służby szukają ładunku wybuchowego!

W sobotę po południu, o godzinie 15.27, rozpędzona furgonetka wjechała w tłum ludzi siedzących przed popularną restauracją Kiepenkerl na starym mieście w Muenster, w kraju związkowym Nadrenia Północna-Westfalia.

Jak podaje niemieckie MSW, cztery osoby poniosły śmierć na miejscu, w tym kierowca, który się zastrzelił. Według niemieckich mediów, jest wielu rannych, mówi się, że może to być nawet 50 poszkodowanych, a sześć osób jest w stanie ciężkim.

Z relacji świadków wynika, że w samochodzie dostawczym, poza kierowcą, mogło być jeszcze dwóch mężczyzn, którzy uciekli z miejsca zdarzenia. Świadkowie ataku twierdzą też, że kierowca strzelał do tłumu. Policja tego na razie nie potwierdziła.

Obecnie trwają poszukiwania ładunku wybuchowego, który prawdopodobnie znajdował się w samochodzie zamachowcy. Rynek w Muenster jest zamknięty i policja apeluje, by nie zbliżać się do restauracji Kiepenkerl.

Atak w Muenster jest kolejnym aktem terroru przy użyciu samochodu. W lipcu 2016 roku tir wjechał w tłum ludzi w Nicei, zabijając 87 osób i raniąc ponad 200. W tym samym roku w czasie jarmarku bożonarodzeniowego w Berlinie w wyniku ataku czterdziestotonową ciężarówką zginęło 12 osób, a ponad 50 odniosło obrażenia.

Dokładnie rok temu, 7 kwietnia, do bardzo podobnego ataku jak w Muenster doszło w Sztokholmie. Napastnik wjechał wtedy skradzioną ciężarówką w tłum ludzi i w dom handlowy. W ataku zginęło pięć osób, osiem zostało rannych i doszło też do strzelaniny, a w ciężarówce policja znalazła torbę z bombą, która nie wybuchła.