Ziemkiewicz: Telewizja TVN realizuje w Polsce rosyjskie interesy. Pokazując reportaż o neonazistach, chciała obalić rząd!

REKLAMA

„Spytam wprost – czy nie marzyło się kierownictwu TVN powtórzenie »taśm prawdy« Beger, czyli uruchomienie sensacyjnym reportażem lawiny wydarzeń politycznych, mających w perspektywie taką mobilizację ulicy i zagranicy, aby PiS musiał rozpisać nowe wybory?”, pisze Rafał Ziemkiewicz na Facebooku, komentując wyemitowanie w „Superwizjerze” TVN sensacyjnego reportażu o polskich neonazistach.

Do takich podejrzeń skłania prawicowego publicystę między innymi to, że stacja TVN, mając taką „dziennikarską bombę”, z emisją zwlekała aż pół roku. Zdaniem Ziemkiewicza być może reportaż został pokazany dopiero teraz dlatego, że inne próby doprowadzenia do destabilizacji i przyśpieszonych wyborów nie powiodły się.

REKLAMA

„Nie udało się i nadzieje z czasem upadły na tyle, że ostatecznie pozwolono wykorzystać amunicję trzymaną na coraz bardziej nieaktualną rewolucję. Może po to, by przykryć obraz czerwonych flag, które za sprawą różnego rodzaju »razemowców« zdominował optycznie opozycję? Może dlatego, że przyjeżdża do Polski sekretarz stanu USA, i ktoś zechciał dostarczyć amunicji »sputnikom« i różnym gujom z UE? Po raz kolejny zmuszony jestem powtórzyć: gdyby FSB dostało od Putina polecenie wymyślenia w Warszawie wpływowego medium, które by mąciło Polakom w głowie i realizowało rosyjskie interesy, nic lepszego od TVN by wymyślić nie mogło”, podsumowuje Ziemkiewicz na Facebooku.

REKLAMA

Podziel się: