
Kłęby dymu zaczęły wydobywać się w środę z popularnego centrum handlowego w stolicy Opolszczyzny. Dziś po południu w galerii Solaris w Opolu uruchomił się alarm przeciwpożarowy, a następnie rozpoczęła się ewakuacja klientów oraz personelu obiektu – w sumie ok. 600 osób. Ucierpiała jedna osoba, która doznała zatrucia dymem. Poza tym akcja służb i ochrony obiektu przebiegła bardzo sprawnie.
Do zdarzenia doszło po południu w środę, 12 listopada. W popularnej galerii Solaris uruchomił się alarm przeciwpożarowy, po którym rozpoczęła się ewakuacja ok. 600 gości i pracowników centrum handlowego. Wnet okazało się, że nad budynkiem unoszą się kłęby gęstego dymu.
Kłęby gęstego dymu nad galerią handlową w Opolu. Ewakuowano 600 osób, jedna została poszkodowana
Na miejscu interweniowali strażacy, którzy po pojawieniu się na miejscu weszli do środka galerii, a następnie przeczesywali budynek w poszukiwaniu źródła dymu. Okazało się, że pożar wybuchł w jednej z rozdzielni elektrycznych centrum handlowego. Ogień udało się w porę opanować, dzięki czemu pożar nie rozprzestrzenił się na resztę obiektu.
Sprawnie przebiegła akcja ewakuacyjna nadzorowana przez ochronę galerii Solaris, ale niestety nie obyło się bez poszkodowanych – zatrucia dymem doznała jedna osoba. Mężczyzna został przekazany pod opiekę służb medycznych, które również pojawiły się na miejscu w związku z incydentem.
Obecnie trwają prace nad przywróceniem centrum handlowego do normalnego działania.
Źródło: rmf24.pl

