Rozłam w obozie władzy. Prezydent nie podpisze ustawy PiS o Sądzie Najwyższym?

Nie takiego wystąpienia Andrzeja Dudy spodziewali się politycy Prawa i Sprawiedliwości. Podczas, gdy na Wiejskiej trwała burzliwa debata nad ustawą o Sądzie Najwyższym, Andrzej Duda postanowił wybić się na niepodległość.

– Nie podpiszę ustawy o Sądzie Najwyższym, jeśli wcześniej moja ustawa o KRS nie zostanie uchwalona – przekonywał Prezydent. Nie takiego obrotu spraw spodziewało się kierownictwo PiS przy Nowogrodzkiej. – Ustawa jest bardzo krótka, składa się z przepisów, gdzie jest jasno powiedziane, że członków KRS Sejm będzie wybierał większością 3/5 głosów. 3/5 będzie wymagane do tego, aby kandydat – sędzia – został wybrany na członka KRS.

Prezydent wystąpienie zakończył stwierdzeniem, że nie podpisze ustawy o SN bez uchwalenia poprawki do aktu o KRS. Czy to początek niezależności prezydenta? Po wieczornym spotkaniu z marszałkami Sejmu i Senatu z pewnością będzie wiadomo więcej.