W tragicznych okolicznościach zginął 28-letni policjant z Zawiercia. Auto Kamila Zasady – funkcjonariusza lokalnej komendy powiatowej – wypadło z drogi, uderzyło w drzewo, a na końcu dachowało. Policjant wracał wówczas ze służby do domu, gdzie czekała na niego rodzina. Policja z Zawiercia przeżywa żałobę po swoim koledze.
Do zdarzenia doszło we wtorek 31 stycznia ok. godz. 7:00 rano. Kamil Zasada jechał wówczas drogą powiatową w miejscowości Jasieniec w powiecie zawierciańskim – podaje „Fakt”. Jak ustalili później śledczy – funkcjonariusz policji wracający z nocnej służby stracił panowanie nad swoim samochodem. Pojazd wypadł z drogi, po czym uderzył w drzewo a na końcu dachował. Przyczyny utraty kontroli nad pojazdem na razie nie są znane.
Tragiczny wypadek w okolicach Zawiercia. Nie żyje 28-letnie funkcjonariusz policji
Na miejsce wezwano służby ratunkowe, które podjęły próbę uratowania życia 28-letnie funkcjonariusza lokalnej drogówki. Niestety – reanimacja nie przyniosła rezultatów. Mężczyzna zmarł na miejscu.
„Z głębokim żalem i smutkiem zawiadamiamy, że dziś nad ranem, wracając z nocnej służby, zginął w wypadku drogowym nasz Kolega sierżant Kamil Zasada – policjant z drogówki KPP w Zawierciu. Miał 28 lat. Pozostawił pogrążoną w smutku rodzinę i bliskich. W imieniu kierownictwa śląskiego garnizonu, komendy w Zawierciu, policjantów i pracowników, rodzinie Kamila i jego przyjaciołom składamy wyrazy głębokiego współczucia” – napisała w oświadczeniu śląska policja.