Andrzej Duda o Marszu Niepodległości: Nie ma w naszym kraju zgody na ksenofobię, na chorobliwy nacjonalizm, na antysemityzm!

REKLAMA

Prezydent Andrzej Duda podczas poniedziałkowego spotkania z mieszkańcami Krapkowic w bardzo ostrych słowach skrytykował treść transparentów i haseł skandowanych podczas Marszu Niepodległości. Powiedział, iż jest mu przykro, że radość ze świętowania 11 listopada została zakłócona przez tych, którzy nieśli transparenty, „z których treścią nikt uczciwy w Polsce się nie zgodzi”.

Prezydent nawiązał w ten sposób do wydarzeń, jakie miały miejsce podczas sobotniego Marszu Niepodległości w Warszawie. Część manifestujących niosła takie rasistowskie transparenty: „Europa będzie biała albo bezludna”, „Wszyscy różni, wszyscy biali”, „Biała Europa braterskich narodów”. Skandowano również hasła „Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę”, „Naszą drogą nacjonalizm”, „Precz z lewactwem”, „Polska katolicka, nie laicka”.

REKLAMA

– Ogromnie boleję, jeżeli ktoś mówi o Polsce tylko dla Polaków. Dla mnie Polak to ten, kto chce pracować dla Polski, dla mnie Polak to ten, kto chce, by Polska była na mapie, dla mnie Polak to ten, kto chce, by Polska była państwem silnym, które potrafi realizować potrzeby mieszkańców – powiedział Andrzej Duda w Krapkowicach. Prezydent zaznaczył, że kolor skóry i narodowość przodków nie ma żadnego znaczenia.

– Nie ma w naszym kraju miejsca na ksenofobię, chorobliwy nacjonalizm, antysemityzm. Taka postawa oznacza wykluczenie z naszego społeczeństwa. Tacy ludzie są wykluczeni. Mają postawę, której nie da się inaczej nazwać, jak tylko postawą niegodną – podkreślił prezydent.

REKLAMA

Podziel się: