Bijatyka w czasie miesięcznicy smoleńskiej!
REKLAMA
Jak co miesiąc, na Krakowskim Przedmieściu, odbyła się wczoraj miesięcznica smoleńska. Tym razem jednak jej przebieg do spokojnych nie należał. Doszło do konfrontacji między demonstrującymi a policjantami.
Wśród uczestników comiesięcznego zgromadzenia znaleźli się też jego przeciwnicy – członkowie Obywateli RP. Zorganizowali oni tzw. Kontrmiesięcznicę, na którą wcześniej zapraszali swoich zwolenników w mediach społecznościowych. Na swoim Twitterze tak nawoływali: „UWAGA: Zapraszamy na #Kontrmiesięcznica! Miejmy nadzieję, że to wszystko niedługo już się skończy. Póki co, trzeba walczyć!”
REKLAMA
Około godziny 21 w grupę opozycyjnych kontrmanifestantów wmieszali się stołeczni policjanci, którzy zaczęli usuwać siłą protestujących. Ci jednak stawiali opór, doszło do rękoczynów, a na Krakowskim Przedmieściu rozległy się okrzyki „polityczna prowokacja”. W skutek przepychanek między demonstrantami a policją jeden z opozycjonistów spadł z drabiny.
Pacyfikacja legalnej demonstracji przez @PolskaPolicja #kontrmanifestacja pic.twitter.com/yYzg48fQKi
REKLAMA
— Barbara_Ro #PolskaWnaszychSercach (@basiaromani) September 10, 2017
….nędznicy, prowokatorzy….nawołują do prowokacji, sami prowokują a potem krzyczą: prowokacja!!!…są nieprzeciętnie głupi i nienawistni, nie reprezentują sobą żadnych zasad moralnych …. tfuuuu…myślą, że ktoś uwierzy w ich dobre intencje …hołota!