Jestem zachwycona ciastem Plotkujące Zakonnice. Lepsze od babki marmurkowej

Gdy żar leje się z nieba, nie mamy ochoty na ciasta z tłustymi masami śmietanowymi. Dużo lepiej sprawdzą się ciasta z galaretką i owocami, a także wypieki ucierane. Przepis na jeden z takich smakołyków znajdziesz poniżej. Ciasto Plotkujące Zakonnice nie musi być koniecznie trzymane w chłodziarce. W przypadku serników czy tortów jest odwrotnie. Placek świetnie pasuje do porannej kawy. Nie jest suchy i czuć w nim czekoladę. Jako poczęstunek dla gości będzie w sam raz.

Plotkujące Zakonnice. Dwuwarstwowe ciasto o niepowtarzalnym smaku

Jasno-ciemny wypiek jest prosty do przygotowania i robi ogromny efekt. Miłośnicy kultowej babki marmurkowej zjedzą go z entuzjazmem. W smaku oba ciasta są niemalże takie same. Po przekrojeniu widać jak deser apetycznie wygląda w środku. Kakaowa warstwa może być mocnym zaskoczeniem dla łasuchów, którzy spodziewali się pospolitej babki piaskowej.

Jak upiec ciasto Plotkujące Zakonnice?

Składniki:
300 g mąki pszennej,
200 g masła w temp. pokojowej,
80 g gorzkiej czekolady,
200 g cukru,
1 łyżeczka cukru waniliowego,
4 jajka,
szczypta soli,
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
125 ml mleka.

Przygotowanie:
Zaczynamy od rozpuszczenia czekolady w kąpieli wodnej. Później ją studzimy.

Masło miksujemy z cukrem waniliowym i białym cukrem na biały, pulchny krem. Cały czas łączymy i sukcesywnie przekładamy do masy jajka – jedno po drugim, a później mleko. Dodajemy sól oraz mąkę i proszek przesiane przez sitko, przez chwilę mieszamy. Ciasto przedzielamy na 2 nierówne porcje (jedna ma być dwa razy większa od drugiej). Mniejszą część łączymy z zimną, ale nadal rzadką czekoladą.

Formę prostokątną o długości ok. 30 cm smarujemy tłuszczem i posypujemy mąką, a potem przelewamy do niej pierwszą porcję jasnej masy, a na niej układamy czekoladową. Na wierzchu powinna znów znaleźć się zwykła masa. Długą wykałaczką przejeżdżamy po cieście, ale nie zahaczamy o dno – przecinamy deser równolegle na pół, tworząc zaokrąglenia.

Deser pieczemy przez godzinę w piekarniku rozgrzanym do temp. 170°C (do tzw. suchego patyczka). Po upieczeniu studzimy i podajemy. Smacznego.