Krety uciekają z krzykiem. Jedna roślina wygoni je z ogrodu

Krety lubią zaglądać do naszego ogrodu i warzywnika. Pewnie wydaje im się, że pozostaną niezauważone, ale każdy z łatwością dostrzeże efekt ich działalności w postaci kopców. Gdy tylko pojawią się w naszym ogrodzie, od razu wiemy czyja to sprawka. Szkodniki potrafią zdewastować uprawy i rośliny ozdobne, ale nie trzeba walczyć z nim przy pomocy drogiej chemii czy specjalnych pułapek ze sklepu. Jako odstraszacz można wykorzystać pewną roślinę, a gryzonie znikną w mgnieniu oka.

Aksamitka to nie tylko wspaniała ozdoba do ogrodu. Ma moc odstraszającą szkodniki

Aksamitka to roślina ozdobna zaliczana do grupy astrowatych. Barwa płatków może być pomarańczowa, żółta lub lekko brązowa wpadająca w czerwień. Roślina jest prosta w uprawie. Lubi słoneczne miejsca i toleruje niemal każde podłoże, ale nie lubi zastojów wody, więc trzeba podlewać ją systematycznie, ale z umiarem. Podczas kwitnienia warto ją dokarmiać odżywkami. Aksamitka zwabia motyle i owady zapylające tj. pszczoły. Za to krety odstrasza.

Aksamitka – jak wpływa na krety?

Gryzonie wiercą pod ziemią tunele, bo w ten sposób chcą znaleźć pokarm, jednocześnie dewastują korzenie hortensji, bukszpanów, traw ozdobnych czy warzyw. W efekcie rośliny zaczynają obumierać.

Aksamitka to bardzo pachnąca roślina – nam jej woń nie przeszkadza, ale niektórym gryzoniom, już tak. Jeśli w twoim ogrodzie zamieszkał kret, posadź kwiatki w niedalekiej odległości od miejsca bytowania szkodnika. Jego reakcja będzie natychmiastowa. Opuści posesję i prędko nie wróci.

Jakie szkodniki oprócz kretów odstrasza aksamitka?

Roślina działa także na mszyce i wełnowce. Powinny się jej bać również nicienie glebowe. Te pierwsze wysysają z drzewek owocowych i roślin soki, przez co są one potem mocno osłabione, a w dodatku rosną opieszale. Aksamitka sprężyście odpędza szkodniki. Z kolei wełnowce zostawiają na roślinach jasny śluz o konsystencji parafiny. Nicienie zwykle niszczą korzenie roślin, sprzyjają roznoszeniu chorób i pogarszają kondycję upraw. Aksamitka ma korzenie, które wydzielają substancje chemiczne wabiące nicienie. Gdy one już przylegną do rośliny, wtedy produkuje ona toksyny, które błyskawicznie poskramiają intruzów.

Jeśli chcesz mieć stałą barierę zabezpieczającą w swoim ogródku, Posadź aksamitkę np. dookoła buraczków czy malin.