41-letni mieszkaniec gminy Lubasz w Wielkopolsce zgłosił na policję kradzież gotówki w kwocie 250 tys. złotych. Jako możliwego sprawcę wskazał 15-letniego chłopaka. Kryminalni z Czarnkowa niezwłocznie wszczęli śledztwo w tej sprawie, a wizerunek 15-latka został udostępniony innym policjantom. Nastolatka rozpoznał w czasie poza służbą policjant z Piły.
„Kilka dni temu 41-letni mieszkaniec gminy Lubasz zgłosił kradzież 250 tys. zł z jego miejsca zamieszkania. Poszkodowany mężczyzna wskazał możliwego sprawcę, którym miał być 15-letni chłopak” – przekazała sierż. Monika Cichowicz z KPP w Czarnkowie, cytowana przez RMF24.pl.
Po rozpoczęciu poszukiwał chłopaka śledczy ustalili, że nastolatek udał się z dwoma towarzyszącymi mu mężczyznami pociągiem w kierunku Poznania. Okazało się, że tym samym składem podróżował policjant z Piły (woj. wielkopolskie) w czasie wolnym od pracy. Funkcjonariusz rozpoznał 15-latka, o czym poinformował kolegów.
„W tym samym czasie w pociągu, podczas swojego czasu wolnego, znajdował się policjant z Komendy Powiatowej w Pile, który rozpoznał chłopca i poinformował o tym kryminalnych z Czarnkowa. Dzięki sprawnej współpracy policjantów z Czarnkowa i Piły 15-latek i jego towarzysze zostali zatrzymani” – dodała sierż. Cichowicz.
W wyniku dalszych czynności czarnkowscy kryminalni zabezpieczyli gotówkę w kwocie 105 tys. złotych, a także zakupione za resztę skradzionych pieniędzy przedmioty. Były to m.in. dwa motocykle, sprzęt komputerowy i elektroniczny oraz luksusowe zegarki.
Łączną wartość skonfiskowanych przedmiotów oszacowano na ok. 90 tys. złotych.