Napadli go i skatowali – 20-letni mężczyzna jest w stanie śmierci mózgowej. To ostatnia zbrodnia, która wstrząsnęła Niemcami tak bardzo, że piszą o niej także w europejskich mediach. Nie jednak bez powodu. Pobicia dokonali migranci z Afryki i Bliskiego Wschodu, którzy nielegalnie przedostali się na terytorium Republiki Federalnej Niemiec. Według informacji rodziny, 20-latek będzie jeszcze przez jakiś czas sztucznie podtrzymywany prze życiu. Można już właściwie mówić o zabójstwie.
O wstrząsającej napaści informuje niemiecki portal jungefreiheit.de. W dniu, w którym doszło do ataku, 20-letni Niemiec wracał z balu maturalnego swojej siostry razem z kolegą. Pech chciał, że młodzi mężczyźni wybrali drogę przez park, a ten „okupowała” właśnie grupka migrantów z Afryki. Niemiec został brutalnie pobity. Napastnicy nie mieli litości, kopiąc 20-latka nawet po głowie.
Brutalne pobicie w Niemczech. 20-latek skatowany na śmierć w parku przez nielegalnych imigrantów
Niestety, ofiary napadu nie udało się uratować. 20-latek co prawda nadal żyje, ale jest w stanie śmierci mózgowej. Odłączenie go od szpitalnej aparatury podtrzymującej – co już zapowiedziała rodzina – będzie jednoznaczne ze śmiercią młodego mężczyzny.
Zdarzenie miało miejsce w niewielkiej miejscowości Bad Oeynhausen w Nadrenii Północnej-Westfalii, nieopodal Bielefeld.
Cudzoziemskich brutalnie nie udało się zatrzymać. Po pobiciu 20-latka zbiegli z miejsca zdarzenia. Poszukuje ich obecnie niemiecka policja, w tym wydział zabójstw.