25 posłów niewpuszczonych do Sejmu! Będzie obradował bez nich
Do Sejmu nie będzie miało wstępu łącznie 25 posłów. Chodzi o deputowanych, którzy zostali wybrani jako reprezentacja do Parlamentu Europejskiego. Europarlamentarzystwów elektów, którzy zasiadali poprzednio w ławach izby niższej polskiego parlamentu zastąpią nowi posłowie. Ci zaś nie będą już mieli wstępu do Sejmu we wcześniejszym charakterze. Kto to będzie?
REKLAMA
Skład 13. posiedzenia Sejmu będzie musiał poradzić sobie bez aż 25 posłów – donosi „Fakt”.
Chodzi o polityków, zasiadających w polskim Sejmie, którzy zostali wybrani w niedzielnych wyborach do zasiadania w Parlamencie Europejskim. Przepustka do sali plenarnej w Brukseli będzie kosztowała eurodeputowanych wstęp do niższej izby parlamentu w Warszawie.
Sejm będzie obradował bez udziału 25 posłów. Politycy zamienili ławy w Warszawie na te w Brukseli. Kogo zabraknie?
Obsadzenie mandatów europosłów i ich ślubowanie nastąpi najpóźniej do końca czerwca bieżącego roku. Ślubowanie jest niezbędną formalnością, jaką nowi politycy europejscy muszą przejść, zanim obejmą swoje urzędy.
REKLAMA
Jak donosi „Fakt” – głosowania w Sejmie będą w tym czasie odbywać się bez udziału 25 posłów, którzy zostali europarlamentarzystami. Wpłynie to oczywiście na głosowania. Przy pełnej frekwencji koalicja rządząca nie musi obawiać się jednak porażki. Opozycja – Konfederacja i PiS – również zapłaci cenę za wprowadzenie do Parlamentu Europejskiego swoich czynnych posłów.
W ławach poselskich nie zobaczymy m.in. Grzegorza Brauna z Konfederacji. Szeregi Koalicji Obywatelskiej nad Wisłą opuszczą m.in. Dariusz Joński i Michał Szczerba. Z Trzeciej Drogi mandat europosła pozyskał Michał Kobosko, którego również zabraknie w czasie krajowych obrad. Z ław PiS-u zniknie natomiast Piotr Muller.