Masowe zamykanie sklepów sieci Tesco trwa w najlepsze. Na początku roku informowano o 32 punktach przeznaczonych do likwidacji, a w ostatnim czasie do tej listy dołączyły cztery kolejne.
W lutym tego roku sieć poinformowała, że w najbliższym czasie pracę straci blisko 1300 osób, co rzecz jasna spowodowane jest zamknięciem 32 oddziałów sklepu. Największy ich odsetek dotyczy miast leżących na terenie województwa wielkopolskiego, zaś powodem takiej decyzji miała być zdecydowana poprawa wyników finansowych firmy w Polsce.
Jak się okazuje, nie było to wystarczające. Tesco w komunikacie prasowym oficjalne poinformowało, że na mapie naszego kraju zamknięte zostaną cztery kolejne oddziały, a także jedno centrum dystrybucyjne. To oczywiście oznacza, że z pracą będą musiały się pożegnać kolejne dziesiątki, a może i setki osób.
Niebawem w handlowej mapy Polski znikną sklepy Tesco w Nowym Sączu przy ulicy Prażmowskiego, w Rudzie Śląskiej przy ulicy 1 Maja, Starogardzie Gdańskim przy ulicy Zblewskiej i Olsztynie przy ulicy Pstrowskiego. Przestanie działać także centrum dystrybucyjne, zlokalizowane na terenie Poznania.
Po zamknięciu czterech kolejnych sklepów sieci Tesco, w Polsce funkcjonuje już tylko 349 oddziałów. W ciągu czterech ostatnich lat liczba ta zmieniła się diametralnie – w 2015 roku było ich 450.