Radny z Krakowa Łukasz Wantruch wpadł na pomysł, żeby pieniądze z programu 500+ wypłacane były jedynie tym rodzicom, którzy zaszczepili swoje dzieci przeciwko chorobom zakaźnym.
By to udowodnić, rodzice mieliby do wniosku o 500+ dołączać kserokopię książeczki zdrowia dziecka ze stosownymi wpisami z poradni lub zaświadczenie od lekarza, że dziecko zostało zaszczepione.
Swoją propozycję Wantruch przesłał już do ministerstwa rodziny, pracy i polityki społecznej. To już jego kolejne podejście do wymuszenia na rodzicach szczepienia swoich pociech. Swego czasu proponował, aby w ślad za Australią czy Włochami, do przedszkoli przyjmowano tylko dzieci chronione przed zakaźnymi chorobami szczepionkami. Wtedy radni miasta projekt odrzucili.
Łukasz Wantruch argumentuje swój pomysł niepokojąco wzrastającą liczbą rodzin, które nie decydują się na zaszczepienie dzieci. Twierdzi, że rodzice są wprowadzani w błąd fałszywymi informacjami medialnymi o szkodliwości szczepień.