Wolność wypowiedzi gwarantowana przez konstytucję, w tym także przekazy artystyczne, czasami może być rzeczywiście kontrowersyjna i nie przez wszystkich akceptowana. Do takiego działania doszło w trakcie występu zespołu Mshaa. Nazwa to skrót od Mary Should’ve Had An Abortion, czyli tłumacząc z języka angielskiego Maryja powinna mieć aborcję. Podczas koncertu wokalista grupy nagle zaczął obcinać głowę dmuchanej lalce. Nie byłoby w tym niczego skandalicznego, gdyby nie fakt, że był na niej umieszczony wizerunek prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.
Incydent wydarzył się na koncercie „Bloody Industrial Party” 18 sierpnia. „Cien Soulwhore” (taki ma pseudonim wokalista grupy) wniósł na scenę lalkę erotyczną z wizerunkiem lidera partii rządzącej.
„Ta lalka symbolizuje Polskę, czyli z jednej strony ma twarz Kaczyńskiego, a z drugiej gołą dupę, przez którą nas wszystkich rżnie Watykan. Dlatego obetniemy jej głowę…” – mówił artysta.
Po chwili przeszedł do czynów i widzowie ujrzeli płynącą z szyi lalki sztuczną krew.
Performance przez jednych oklaskiwany, a przez innych przeklinany został nagrany przez widzów. Członkowie Mshaa zamieścili film na swoim koncie na Facebooku.
https://www.facebook.com/MSHAAofficial/videos/282266272562389/