Podczas międzynarodowej akcji sprzątania ziemi w Wałczu zaginęły dwie nastolatki. Marta i Sara zniknęły podczas porządkowania okolic budynku Ośrodka Rehabilitacyjno-Readaptacyjnego dla Młodzieży w Wałczu. Przez ostatnie miesiące przechodziły tam terapię walki z uzależnieniami. Nikt nie wie, gdzie dziewczyny znajdują się obecnie.
Do zaginięcia 15-letniej Sary Lewandowskiej ze Szczecina i 14-letniej Martyny Smolińskiej z Oleśnicy doszło w sobotę, 22 kwietnia. Obie nastolatki były pacjentkami Ośrodka Rehabilitacyjno-Readaptacyjnego dla Młodzieży w Wałczu – donosi „Fakt”. Tego dnia, uczestniczyły w międzynarodowej akcji sprzątania ziemi, w którym brała udział młodzież z ośrodka. W czasie sprzątania terenu wokół budynku 14-latka i 15-latka zniknęły. Młode dziewczyny nie dały znaku życia od dwóch dni.
W Wałczu zaginęły dwie nastolatki. Zniknęły podczas akcji sprzątania ziemi
Nastolatki nie mają przy sobie telefonów, ani dokumentów. W przypadku Sary niepokojące jest również to, iż 15-latka cierpi na depresję. W związku z tym dziewczyna powinna regularnie przyjmować leki. Ich odstawienie może spowodować nagłe pogorszenie zdrowia.
Sara Lewandowska ma 165 cm wzrostu; ciemne, długie i wyprostowane włosy sięgające pasa i niebieskie oczy. Charakterystycznym znakiem szczególnym u 15-latki jest blizna pod prawym okiem.
Martyna Smolińska ma 170 cm wzrostu; blond odrosty do połowy głowy, reszta włosów w kolorze ciemnego brązu, włosy proste i długie do ramion. Zaginiona jest szczupłej budowy ciała i ma niebieskie oczy. Znakiem szczególnym w przypadku Martyny Smolińskiej jest pieprzyk na brodzie.
Każdy, kto ma informacje o zaginionych nastolatkach, wie gdzie przebywają lub mogą przebywać, jest proszony o kontakt z najbliższą komendą policji lub telefon na numer alarmowy 112.