W czwartek rano rozpoczęła się akcja poszukiwawcza w Odrze, która jest efektem znalezienia na jej brzegu dwóch plecaków. Do tej pory nie ustalono, co się stało z ich właścicielami. W działaniach biorą udział strażacy, policjanci i ratownicy wodni.
Służby ratunkowe z Wrocławia otrzymały w czwartkowy poranek zgłoszenie, że w okolicy ulicy Rędzińskiej, w pobliżu rzeki Odry znalezione zostały rzeczy osobiste. Od razu podjęto decyzję o rozpoczęciu akcji ratunkowej.
Niepokój wśród służb wzbudził fakt, że tuż przy rzece pozostawione były dwa plecaki na terenie wrocławskiego Rędzina. Natrafił na nie przypadkowy przechodzień, który uznał, że musi zgłosić ten fakt.
Pojawiły się podejrzenia, że ktoś mógł wpaść do wody lub celowo do niej wskoczyć. Od godziny 5:30 przy ulicy Rędzińskiej trwała akcja ratownicza, a po dwóch godzinach zmieniła się w akcję poszukiwawczą.
W działaniach biorą udział ratownicy wodni, strażacy i policjanci. Dotychczas ustalono, że jeden z plecaków należał do osoby, która mieszka za granicą. W związku z tym służby dokładają wszelkich starań, aby jak najszybciej wyjaśnić sytuację i odnaleźć ewentualne ofiary.