Policjanci z amerykańskiego stanu Rhode Island aresztowali mężczyznę, który podglądał kobietę przez okno jej łazienki przy użyciu drona. Jak się później okazało, urządzenie należało do skazanego przestępcy seksualnego.
Do zdarzenia doszło w ostatnią środę, 21 czerwca w Cranston w stanie Rhode Island. Pewna kobieta wróciła w godzinach wieczornych z pracy i udała się do łazienki, aby się wykąpać. Po usłyszeniu hałasu, wyszła na podwórko i sprawdziła, co się dzieje.
Będąc obok przydomowego basenu, kobieta zauważyła drona unoszącego się mniej więcej na wysokości okna do jej łazienki. Po zbliżeniu się do urządzenia, ten nagle odleciał, ale po chwili uderzył w gałąź i spadł na ziemię.
Kobieta zabrała ze sobą drona, zanim ten ponownie wystartował i wrzuciła go do basenu, aby tylko nie dopuścić do jego ponownego uruchomienia. Później powiadomiła policjantów i opowiedziała o tym, co się stało.
Telewizja FOX 9 ustaliła, że dron należał do Christophera Jonesa, skazanego przestępcy seksualnego. Policja nie powiedziała jednak, za jakie przestępstwo został skazany, a jedynie, że „Jones nie musiał rejestrować się jako przestępca seksualny od 2015 roku”.