20-letnia studentka walczy o życie. Trzy kobiety zostały poparzone. To przerażający bilans wybuchu, do którego doszło w Akademii Sztuki przy ul. Krzysztofa Kolumba w Szczecinie. Jak donoszą media – eksplozja nastąpiła w efekcie nieudanego doświadczenia. Na miejscu interweniowała Straż Pożarna.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 25 czerwca, na szczecińskiej Akademii Sztuki przy ul. Krzysztofa Kolumba – przekazał PAP rzecznik szczecińskiej straży pożarnej mł. bryg. Tomasz Kubiak. Około godz. 16:00 w obiekcie doszło do eksplozji. „Podczas przeprowadzania doświadczenia doszło do wybuchu, w wyniku którego poparzone zostały trzy kobiety” – przekazał rzecznik.
W czasie eksperymentu chemicznego doszło do eksplozji. 20-letnia studentka walczy o życie
Eksperyment miał fatalne skutki. Jedna z osób, które przebywały w pomieszczeniu doznała poparzeń 90 proc. ciała. Teraz walczy o życie w szpitalu.
„Jedna kobieta w wieku ok. 20 lat w ciężkim stanie, z poparzeniami 90 proc. powierzchni ciała została zabrana do szpitala śmigłowcem LPR. 33-latka i 40-latka z poparzeniami klatki piersiowej i twarzy zostały przetransportowane do szpitali karetkami” – poinformowała rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie Paulina Heigel, cytowana przez „Fakt”.
Przed przyjazdem straży pożarnej z budynku ewakuowano 15 osób.
„Do zdarzenia doszło w pracowni grafiki warsztatowej. Tam pracuje się z chemią. Nie znamy jednak żadnych szczegółów ani okoliczności zdarzenia” – mówił dr Mikołaj Iwański, prorektor Akademii Sztuki w Szczecinie, dla portalu „wSzczecinie.pl”. „Nasi wykładowcy są po ostrym przeszkoleniu BHP, robią to całe życie, to wykwalifikowana kadra. Szkolenia były odświeżane w ostatnim czasie. To są historyczne techniki graficzne i pracuje się tam z różną chemią, w tym chemią palną, nie chciałbym jednak spekulować. Ruszają procedury kontrolne. Współpracujemy ze służbami, władze uczelni były dzisiaj na miejscu. Priorytetem jest wyjaśnienie tej tragedii i wiedza, jak to się mogło stać” – dodał.