Polska stanie się krajem całkowicie wolnym od tytoniu? Komunikat o takim tytule można znaleźć na stronie Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Napisano w nim, że w naszym kraju wdrożona zostanie tzw. strategia „endgame”. W tym kontekście oznacza to „całkowitą eliminację tytoniu ze społeczeństwa”. Podobną strategię obierają również inne kraje na świecie. Kiedy nie uświadczymy już na ulicach i balkonach tytoniowego dymu? Podano planowaną datę!
Papierosy w różnej formie towarzyszą człowiekowi od setek lat. Były okresy, gdy palenie tytoniu było szalenie modną praktyką. Dzisiaj coraz mniej osób sięga po papierosy, a ci, którzy to robią, nierzadka desperacko pragną pozbyć się uciążliwego nałogu. Nie od dziś wiadomo, że dym tytoniowy ma bardzo negatywny wpływ na nasze zdrowie oraz zdrowie osób postronnych. Palenie papierosów jest jedną z głównych przyczyn m.in. raka płuc.
Rozmaite choroby powodowane przez tytoń sprawiają, że służba zdrowia zostaje obciążona przez pacjentów, którzy właściwie na własne życzenie nabawili się poważnych dolegliwości zdrowotnych. Starając się odciążyć ochronę zdrowia państwa walczą z tytoniem – do tej pory m.in. przez podwyższanie akcyzy. Rosnące koszty nałogu mają zniechęcać do palenia.
W najbliższych latach będziemy mieli do czynienia z bardziej radykalnymi krokami. Szereg państw – w tym m.in. Polska – obrała strategię częściowego lub całkowitego wyeliminowania tytoniu z powszechnego użytku.
„Polska wolna od tytoniu”. W komunikacie GIS podano datę!
W komunikacie GIS wskazano, że np. w Holandii od 1 lipca 2024 roku będzie obowiązywał zakaz sprzedaży papierosów i tytoniu w tradycyjnych sklepach, automatach, pubach i innych miejscach publicznych. Jak się okazuje – w Polsce także pojawią się takie ograniczenia.
Według komunikatu – Polska ma stać się „krajem wolnym od tytoniu” do 2030 roku. Oznacza to nie tylko częściową, ale całkowitą eliminację papierosów i tytoniu. Nie jest jeszcze jasne, jak będzie przebiegał proces i czy zostaną podjęte kroki regulacyjne w celu np. delegalizacji tytoniu.
Zapytany o komunikat rzecznik GIS stwierdził, że na ten moment realizacja tego ambitnego planu została zakłócona przez pandemię COVID-19. Czy ostateczna data dla „Polski bez tytoniu” pozostaje aktualna, dowiemy się pewnie w kolejnych latach.
„Wskazany w nim [komunikacie – przyp. red.] projekt strategii wskazywał wstępne, bardzo robocze i ambitne założenia dotyczące ograniczenia spożycia wyrobów tytoniowych w Polsce, które z uwagi na wystąpienie epidemii COVID-19 nie doczekały się w żadnym stopniu sformalizowania” – wyjaśnił Szymon Cienki w rozmowie z „Faktem”.