– To zmiana rewolucyjna. Jeszcze trzy lata temu – choć nie chcę, aby było to nadmiernie polityczne przemówienie, ale porównania same się nasuwają – na służbę zdrowia wydawaliśmy niespełna 4 proc. PKB. W roku 2019 przeznaczamy 4,86 proc. PKB. A więc jest to znaczące poniesienie wydatków w tym obszarze – powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy.
Jak zauważa „Dziennik Gazeta Prawna”, w powyższej wypowiedzi szef rządu „zgubił” około 9 mld złotych wydanych trzy lata temu na ochronę zdrowia. Gazeta podaje tu dane Głównego Urzędu Statystycznego, z których wynika, że odsetek PKB w 2015 roku wyniósł dokładnie 4,44 proc, a nie, jak stwierdził Morawiecki, „niespełna 4 proc”.
Nakłady na zdrowie wyniosły w 2015 roku 68 mld złotych, czyli o 9 mld złotych więcej niż w wersji przedstawionej przez Morawieckiego. Ponadto, jak podkreśla „Dziennik Gazeta Prawna”, premier krytykując rządy PO-PSL, nie wspomniał, kto i ile na służbę zdrowia przeznaczał.
Zestawienie wydatków na ochronę zdrowia wcale nie wypada korzystnie dla obecnej władzy. W 2008 roku, kiedy PO rządziła wspólnie z PSL, odsetek PKB przeznaczony na zdrowie wyniósł 4,73, rok później 4,82 proc. Potem, w czasie kryzysu, nakłady te zaczęły spadać. Jednak dla porównania w 2016 roku i 2017, czyli w okresie koniunktury, ten odsetek był jeszcze niższy. Dopiero na 2019 rok premier Mateusz Morawiecki zapowiedział 4,86 proc., uznając to za sukces swojego gabinetu, mimo że to mniej więcej tyle samo, ile przeznaczył na ten cel rząd Donalda Tuska w 2009 roku.