W jednym z elbląskich sklepów klienta zaatakowało egzotyczne zwierzę. Mężczyzna poszedł kupić chipsy i kiedy sięgał po opakowanie leżące na półce został zaatakowany. Poddano go opiece medycznej, a sprawą zajmuje się Sanepid.
Zdarzenie miało miejsce w sklepie przy ul. Węgrowskiej. Jak relacjonował jeden z klientów obecny przy ataku, stworzenie przypominało skorpiona. Ugryzło akurat, gdy pechowiec sięgał po chipsy. Z relacji świadków wynika, że zwierzę na konsumenta wskoczyło.
Dla Super Expressem w sprawie wypowiedział się dyrektor Sanepidu w Elblągu. Przejrzał monitoring i potwierdza, że widział moment ataku oraz reakcję zaatakowanego konsumenta, który „odskoczył jak oparzony”. „Zbadaliśmy monitoring, na którym widać, że ten mężczyzna od czegoś się odpędza, ale nie widać, kiedy i co go atakuje”.
Potwierdzono też, że Sanepid dysponuje fotografią nieznanego stworzenia. Na zdjęciu ma być widać zwłoki, które są „zasuszone i ciężkie do zidentyfikowania”. To co jednak jest pewne, to fakt, że nie przypominają one żadnego stawonoga lub pajęczaka egzystującego w naszym ekosystemie.
Właściciel sklepu też zabrał głos w tej sprawie. Mówi, że próbki do badań zostały już pobrane przez Sanepid. Jak na razie, na podstawie dotychczasowej analizy nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości.