W przestrzeni publicznej trwa debata na temat terminu tegorocznych wyborów parlamentarnych. Ten nie został jeszcze ustalony, a opozycja obawia się, że rząd może wykorzystać stan rzekomego zagrożenia oddziałami Grupy Wagnera, aby wprowadzić stan wyjątkowy i opóźnić jesienną elekcję. Prezes PiS Jarosław Kaczyński wypowiedział się w tej kwestii podczas niedzielnej wizyty w Wielkopolsce. Wybory odbędą się w październiku, czy jednak zostaną przesunięte?
„Dzisiaj mamy nowy stan, nową sytuację, nowe zagrożenie. Otóż, na Białorusi pojawiła się wyjątkowo niebezpieczna formacja. Formalnie nie jest to część zagranicznej armii, tylko prywatna firma. Ale każdy wie, że w istocie jest to narzędzie Rosji. Wagnerowcy nie pojawili się przez przypadek, bez celu. Pojawili się tam, by stworzyć zagrożenia, organizować prowokacje, przenikać przez granicę” – powiedział podczas przemówienia w Połajewie Jarosław Kaczyński, przytacza „polsatnews.pl”.
Wybory zostaną przełożone przez Wagnerowców? Jarosław Kaczyński złożył jasną deklarację!
Szef Prawa i Sprawiedliwości dodał, że rząd „nie lekceważy tego zagrożenia” i traktuje je z dużą powagą. Jednocześnie Kaczyński odniósł się do spekulacji, dot. ewentualnego przełożenia wyborów parlamentarnych ze względu na wspomniane zagrożenie. Wicepremier uspokaja – wybory odbędą się w konstytucyjnym terminie.
„Ale to nie oznacza, że mamy z tego powodu zamiar zatrzymać nasze demokratyczne procesy. Wybory, niezależnie od tego, co tam się będzie działo – chyba żeby wybuchła wojna, ale nie wybuchnie, nie obawiajcie się – otóż wybory odbędą się w terminie. Chcę to jasno powiedzieć: odbędą się w terminie” – zadeklarował Jarosław Kaczyński.
W Połajewie prezes PiS poinformował także, że wkrótce jego partia przedstawi nowy „całkowicie skonkretyzowany program”, który obejmie kolejne 8 lat.