Spotkanie polskiego prezydenta z amerykańskim w Białym Domu jest już zaplanowane. Odbędzie się 18 września. Andrzej Duda ma rozmawiać z Donaldem Trumpem m.in. o wojskowej współpracy. Niestety chyba tylko na obietnicach się skończy. Umowa dotycząca stacjonowania wojsk amerykańskich w naszym kraju nie będzie podpisana.
Poinformował o tym wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Tematy spotkania to sprawy bezpieczeństwa, relacje gospodarcze i współpraca naszych armii. Polityk PiS powiedział, że jednak w tej ostatniej sferze nie można liczyć na żadne ostateczne decyzje.
Bielan w rozmowie z RMF FM mówił, że strona amerykańska do tematów wojskowych podchodzi „śmiertelnie poważnie”. Z tego też powodu zdecydowano, że żadne umowy w trakcie spotkanie nie będą podpisywane.
Wicemarszałek zaznacza także, że proces lokalizacji amerykańskich wojsk to proces niezwykle długi. – Starania o to zaczęliśmy już wiele miesięcy temu. Sądzę, że jeżeli on zostanie zakończony oficjalną decyzją to nastąpi to nie wcześniej niż w przyszłym roku – przewiduje Bielan.
Polityk partii rządzącej wspomniał też o zarzutach odnośnie kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy. Chodzi o świeżą medialną informację o domniemanym wykorzystaniu tzw. Botów. Stwierdził, że to „nadinterpretacja”, a cała sprawa „ociera się o możliwość pozwania przez tę firmę gazety („Gazety Wyborczej” – przyp. red.) do sądu”. – Firma zajmowała się moderowaniem strony internetowej, to są klasyczne działania w kampanii wyborczej – uważa wicemarszałek Senatu.