Tuje ma prawie każdy w swoim ogrodzie. Mnóstwo ludzi z ochotą sadzi je jako żywopłot. W związku z tym spełniają one dwie role – dekoracyjną i gwarantującą swobodę. Jak przycinać te drzewka, by rozwijały się zdrowo i dorodnie co roku?
Dlaczego przycinanie tui jest tak ważne?
Przycinanie to kluczowy etap w pielęgnacji tui. Drzewko ma wtedy upragniony kształt, a więc możemy nadzorować jego rozmiar. Niepohamowany rozkwit gałęzi mógłby sprawić, że tuja zaczęłaby się wyginać pod sobą. To wpłynęłoby niekorzystnie na jej kwitnienie i stan wizualny. Cięcie tui zabezpiecza ją także przed wyrastaniem nowych pędów. Podpowiadany, kiedy przycinać tuję i jak wykonać to odpowiednio.
Kiedy przycinać tuję?
Roślinę należy przyciąć w połowie marca lub na początku kolejnego miesiąca. Gdy drzewko zostanie przycięte zbyt wcześnie, to może przemarznąć. W sezonie tuje przycinaj 2-3 razy. Następny raz wykonaj to w czerwcu, a trzeci raz – nie później niż po połowie sierpnia. Cięcie należy wykonywać, bo młode gałązki muszą zdrewnieć przed zimą. Jednak odpuść sobie przycinanie tui w czasie deszczu. Dlaczego? Ponieważ będzie podatna na rozwój chorób grzybowych. Zabieg najlepiej wykonaj w ciepły, słoneczny dzień.
Przycinanie tui krok po kroku
O każdej porze roku przycinanie tui jest nieco inne. Po raz pierwszy przycinaj pędy maksymalnie na 1/2 ich długości. Wówczas ucinaj także przymarznięte bądź uschnięte gałęzie. Dzięki temu roślina będzie się lepiej rozrastać. Kolejne przycinanie wygląda identycznie, natomiast w trzecim (przypadającym w sierpniu) – gałęzie ucina się o 1-2 cm.
Dzięki temu sadzonka będzie aktywnie się krzewić. Nie zapomnij również o właściwym dokarmianiu tui. Jeśli zobaczysz, że zaczyna robić się brązowa, sięgnij po odżywkę do iglaków przeciwko brązowieniu igieł lub inny środek do iglaków, który utrwala kolor igieł. Efekt? Barwa Twoich drzewek będzie intensywnie zielona.
Czytaj też: Koleus marnieje? Wystarczy zrobić 1 rzecz, a odżyje błyskawicznie