Pyzy to popularna potrawa z ziemniaków, którą zna chyba każdy Polak. Są łudząco podobne do świętokrzyskich… męcybuł. Te smakowite kluski skradną serce każdego i z sukcesem zastąpią tradycyjny specjał.
Gdy wypróbujesz recepturę na męcybuły, od razu uznasz, że trudno o łatwiejszą do przygotowania potrawę, która będzie się cieszyła ogromnym uznaniem wśród rodziny. Na punkcie tych znanych w całym województwie świętokrzyskim kluseczek na pewno oszaleją także najmłodsi.
Co ciekawe, nazwa męcybuły poniekąd pochodzi od… bezzębnych starców. To oni, z uwagi na kłopoty z gryzieniem pokarmu, prawdopodobnie byli nazywani w województwie świętokrzyskim „męcybułami”. Stworzenie dla nich miękkich kluseczek z rozpływającym się farszem rozwiązywało dylemat, a jednocześnie zapewniało smaczny posiłek. Ten patent powinien przynieść korzyści również w przypadku małych niejadków.
Przepis na świętokrzyskie męcybuły
Składniki:
1 jajko
2 kg ziemniaków
pieprz i sól do smaku
180 g mąki ziemniaczanej
Farsz:
1 cebula
500 g mięsa mielonego
1 czerstwa bułka
1 łyżka pokrojonej natki pietruszki
pieprz, sól
1 łyżka oleju
Wykonanie:
Na początku obieramy i płuczemy ziemniaki, a potem gotujemy je w osolonej wodzie. Ugniatamy – w międzyczasie dodajemy do nich jajko i mąkę ziemniaczaną, doprawiamy także pieprzem i solą.
Na farsz: cebulę obieramy, kroimy w kosteczkę i szklimy na patelni. Potem łączymy ją w naczyniu z mięsem mielonym, solą, pieprzem, natką pietruszki, namoczoną w wodzie bułką i wszystko starannie mieszamy. Ziemniaczaną masę dzielimy na jednakowe, małe porcje. Każdą z nich rozpłaszczamy, a we wnętrzu umieszczamy mięsne nadzienie, zaklejamy i tworzymy kule. Uformowane męcybuły gotujemy w osolonym wrzątku. Od czasu, gdy wypłyną na powierzchnię, gotujemy je przez ok. 9 minut. Podajemy z okrasą z cebuli i boczku. Smacznego.
Czytaj też: Ogórki małosolne wg przepisu Kuronia. Kucharz nie używa słoika ani kamionki