W piątek ok. południa doszło do ucieczki z zakładu poprawczego w Trzemesznie, w woj. wielkopolskim. Dwójce nastolatków udało się uciec, jednak już w weekend zostali zatrzymani przez policję na terenie Gniezna. Dwóch innych osadzonych podjęło próbę ucieczki z poprawczaka wpław przez jezioro. W pewnym momencie postanowili zawrócić, ale jeden z nich nie zdołał dopłynąć z powrotem do brzegu. Wyłowiono go z wody i reanimowano, jednak nie udało się go uratować.
Policja otrzymała informację o ucieczce z zakładu poprawczego w Trzemesznie w piątek po południu. Z placówki próbowało uciec w sumie czterech osadzonych – trzech w wieku 18 lat i jeden 20-latek. Dwóch z nich próbowało wydostać się z zakładu przez jezioro, wpław.
Fatalny finał ucieczki z poprawczaka. 20-latek utopił się podczas próby pokonania jezior wpław
Po przepłynięciu odcinka wody zawrócili. 20-latkowi nie udało się dopłynąć z powrotem do brzegu. Po wyłowieniu z wody podjęto reanimację, jednak finalnie młody mężczyzna zmarł. Drugi osadzony został ujęty przez strażników.
Policja przez kilkanaście godzin poszukiwała pozostałych uciekinierów. Jak podaje „Super Express” – dwóch 18-latków, którym udało się zbiec z zakładu w Trzemesznie, zostało namierzonych w Gnieźnie. Jeden nastolatek został tam zatrzymany około godz. 6:00 w sobotę. Drugiego schwytano dwie godziny później – poinformował PAP asp. sztab. Krzysztof Socha z biura prasowego gnieźnieńskiej policji.