Najwyższa Izba Kontroli ujawnia kolejny pandemiczny skandal! Według raportu NIK – polskim pacjentom podano 117 600 dawek wadliwej szczepionki przeciwko COVID-19. Wadliwa okazała się być cała seria, a wady sklasyfikowano, jako potencjalnie zagrażające zdrowiu i życiu.
Okazuje się, że walka z pandemią COVID-19 w Polsce była jeszcze większym chaosem, niż się wydawało. Zgodnie z najnowszym raportem NIK, Polakom podawano wadliwe szczepionki przeciwko SARS-CoV-2. Kontrolę nad dystrybucją preparatów sprawowało 17 hurtowni. Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli – Główny Inspektorat Farmaceutyczny nie dopilnowała, aby przechowywanie i transport szczepionek był objęty należytym nadzorem.
„W okresie objętym kontrolą GIF przeprowadził jedynie dwie inspekcje w jednej z hurtowni farmaceutycznych biorącej udział w dystrybucji szczepionek przeciw COVID-19. Obie zostały przeprowadzone w trybie doraźnym, w następstwie informacji o potencjalnych nieprawidłowościach w dystrybucji szczepionek” – przekazali inspektorzy Najwyższej Izby Kontroli.
Dlaczego kontroli nie było więcej? Nie wiadomo. Przerażające jest jednak to, że już te doraźne kontrole GIF wykazały „niezgodności o charakterze krytycznym” – według NIK. Chodzi m.in. o brak rejestrowania warunków przechowywania szczepionek w specjalnych pomieszczeniach, jak i w czasie transportu z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych do hurtowni. Co więcej – w samej hurtowni nie było odpowiednich warunków do przechowywania preparatów.
UDOSTĘPNIAJCIE, mamy do czynienia z największą aferą w historii rządu PiS! Kontrola NIK wykazała, że pacjentom została wydana cała seria szczepionek COVID-19 mogących spowodować chorobę!
Rządzący w sposób w pełni świadomy podali ludziom szczepionki, które mogły uderzyć w ich… pic.twitter.com/eptOyGxbep
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) September 29, 2023
Najwyższa Izba Kontroli ujawnia pandemiczny szwindel! Polakom świadomie podawano wadliwe szczepionki
Zgodnie z raportem NIK, GIF przeprowadziło łącznie tylko dwie kontrole w zakresie strategicznego wówczas procesu dystrybucji szczepionek przeciwko COVID-19. Kontroli poddano ponadto tylko jedną hurtownię a GIF nie uznał za konieczne dokonania inspekcji w pozostały 16 obiektach. Złe warunki przechowywania szczepionek mogły doprowadzić do ich uszkodzenia, a tym samym wadliwości. Ile takich preparatów zostało podanych Polakom? Niestety – tego już się raczej nigdy nie dowiemy.
Wiadomo jednak, że część Polaków została zaszczepiona serią szczepionek, uznaną za wadliwą. Takich dawek było 117 600 – przekazał NIK. W odniesieniu do nich stwierdzono poważne wady, mogące zagrażać zdrowiu i życiu osób, którym zostały zaaplikowane. Według raportu NIK – Główny Inspektorat Farmaceutyczny wiedział o tym, iż preparaty nie nadają się do podania pacjentom, a mimo to nie zdecydował się na ich wycofanie!
Przypomnijmy, że w międzyczasie cały czas zapewniano Polaków, że szczepionki są jak najbardziej bezpieczne.
Podczas ostatniej konferencji prasowej prezes NIK Marian Banaś kategorycznie podkreślił, że wyjątkowa sytuacja nie może być usprawiedliwieniem dla niegospodarności. Wówczas chodziło o zakup o wiele większej liczby preparatów, niż była potrzebna za dodatkowe miliardy złotych. Czy „wyjątkowa sytuacja” będzie usprawiedliwieniem również dla igrania z życiem i zdrowiem Polaków?