To już ostatnie dni kampanii wyborczej przed nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi. Coraz częściej jednocześnie dochodzi do kradzieży banerów z kandydatami. Tym razem informację o takim incydencie przekazał minister Prawa i Sprawiedliwości.
Do niszczenia banerów i plakatów podczas kampanii wyborczej dochodzi bardzo często. Michał Drewnicki z Prawa i Sprawiedliwości wyliczył, że tylko w Krakowie banery z jego wizerunkiem były niszczone kilkadziesiąt razy. Podobny problem spotkał senatora KO Bogdana Klicha.
Kolejną osobą, która podzieliła się podobnymi przeżyciami jest Artur Soboń, piastujący od 2021 roku stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii oraz Pełnomocnika Rządu ds. Rozwoju Lokalnego.
Soboń startuje w wyborach parlamentarnych z list Prawa i Sprawiedliwości w województwie lubuskim. W sieci opublikował filmik, na którym widać czarny samochód zatrzymujący się obok posesji. Wyszedł z niego mężczyzna, po czym zerwał plakat z wizerunkiem ministra, a następnie odjechał.
– Myślicie, że jesteście bezkarni? Myślicie, że możecie dzień w dzień niszczyć moje banery? Nie możecie. Cierpliwość się skończyła! Koniec dzikiej anty-kampanii! Mam takich filmów sporo, pierwsza osoba jest już na policji. Będą kolejni. NIE JESTEŚCIE BEZKARNI! – podkreśla w mediach społecznościowych.
https://twitter.com/sobonartur/status/1711628344876290114