Czy w tych wyborach Polacy pobiją frekwencyjny rekord z 1989 roku? Na tę informacje musimy poczekać przynajmniej do zamknięcia lokali wyborczych, tymczasem Państwowa Komisja Wyborcza przekazała najnowsze dane o frekwencji na godzinę 17:00. Według nich wyniosła ona 57,54 proc. Głosowanie trwa od godz. 7:00 rano do 21:00. Przez ten czas obowiązuje cisza wyborcza oraz referendalna.
„Na godz. 17 frekwencja w wyborach parlamentarnych wyniosła 57,54 proc.” – przekazał cytowany przez polstanews.pl przewodniczący PKW Sylwester Marciniak. Wcześniej Państwowa Komisja Wyborcza informowała o frekwencji na godz. 12:00. Do południa głos oddało 22,59 proc uprawnionych.
Dla porównania – w wyborach parlamentarnych z 2019 roku frekwencja na godzinę 17:00 wyniosła 45,94 proc. Oznacza to, że względem poprzednich wyborów do godziny 17:00 udało się znacznie polepszyć statystykę głosowania.
PKW przekazała najnowsze dane o frekwencji wyborczej. Jest dużo lepiej, niż w 2019 roku
PKW przekazała również informacje o frekwencji w poszczególnych województwach. Sylwester Marciniak informuje, iż najchętniej głosowali mieszkańcy województwa Mazowieckiego. Do urn poszło tam 60,77 proc. uprawnionych do głosowania. Na drugim miejscu pod względem frekwencji uplasowało się woj. małopolskie z frekwencją na poziomie 58,90 proc.
Najniższą frekwencję ma – jak do tej pory – województwo małopolskie (52,26 proc.), a drugie i trzecie miejsce od końca – odpowiednio: warmińsko-mazurskie (54,86 proc.) i podkarpackie (55,23 proc.).
Spośród miast największą frekwencję do godziny 17:00 odnotowano w Warszawie, gdzie zagłosowało 63,17 proc. uprawnionych. Drugie i trzecie miejsce zajęły: Białystok (62,64 proc.) i Szczecin (62,24 proc.). Spośród największym miast najmniej chętnych do głosowania było w Lublinie, gdzie zagłosowało tylko 53,21 proc. uprawnionych.