Większość osób co najmniej kilka razy w tygodniu obiera ziemniaki, a skórki najczęściej wyrzuca do kosza. Jeśli ty też tak robisz, to następnym razem dobrze się zastanów. Do czego zatem mogą przydać się ziemniaczane resztki? Odpowiedź brzmi: do sprzątania!
Kartofle są źródłem skrobi. Ta zaś przyda się w domowych porządkach, szczególnie gdy zależy nam na wypolerowaniu jakiejś rzeczy. Zamiast sięgać po mąkę, lepiej zrobić coś ze skórkami albo skrawkami ziemniaka, a potem posmarować nim wszelkie powierzchnie. Nie wierzysz, że to zadziała? Poniżej przygotowaliśmy kilka argumentów popierających tę metodę, więc koniecznie się z nimi zapoznaj.
Obierki ziemniaków są cenniejsze, niż myślisz
Używanie warzyw do sprzątania brzmi zabawnie i nie wszyscy podchodzą do tego tematu na poważnie. W każdym razie nic nie stoi na przeszkodzie, aby wypróbować patent u siebie.
Jeżeli nie dostrzeżesz rezultatów, to najprawdopodobniej wyrzucisz tę sztuczkę z pamięci. Ale co ci szkodzi spróbować, przecież nic nie tracisz, a możesz co jedynie zyskać. Poza tym 1 ziemniak na pewno masz w spiżarni. Jak go wykorzystać do sprzątania?
Na początku wypoleruj rozmaite powierzchnie. Zacznij od lustra, na którym z biegiem czasu może pojawić się dużo maleńkich rysek, widocznych szczególnie pod światłem. Weź ziemniaka i natrzyj nim szkło, a ubytki w powierzchni zostaną skutecznie uzupełnione. Gdy wszystko wyschnie, usuń nalot przy pomocy miękkiej ściereczki, a lusterko będzie pełne blasku! Standard jest identyczny w przypadku stali nierdzewnej – ta niestety też traci swój kunszt.
Jak czyścić skórzane elementy skrobią?
Skórzane krzesełka, kanapy czy obuwie nierzadko się brudzą, a powstałe plamy z tłuszczu wcale nie tak łatwo schodzą. Patent z ziemniakiem sprawi, że wywabisz nawet najtrwalszy brud – skrobia to bowiem doskonały jego pochłaniacz. Pocieraj tłuste zabrudzenie skórką z warzywa, a sukcesywnie będzie absorbować cząsteczki tłuszczu. Metoda sprawdzi się na wszystkich skórzanych powierzchniach.