W nadawanym na żywo programie „Studio Polska” zwykle bywa gorąco, ale do rękoczynów i przemocy jeszcze nie dochodziło. Aż do wczoraj, gdy prowadzący program Magdalena Ogórek i Jacek Łęski nie mogli opanować agresji jednego z uczestników, a do akcji musiała wkroczyć ochrona.
Goszczący w programie zwolennik ubiegającego się o fotel prezydenta Katowic Adama Słomki kopnął w pewnym momencie w plecy Rafała Lipskiego ze stowarzyszenia „Inicjatywa Polska”.
– Mężczyzna, który mnie kopnął, już od początku programu był do mnie nastawiony bardzo negatywnie. Każdą moją wypowiedź komentował za plecami i wyszydzał. Niestety, jestem już do tego przyzwyczajony, ponieważ przedstawiciele opozycji są w tym programie w mniejszości, a wśród publiczności dominuje skrajna prawica. Mimo tego uważam, że opozycja powinna chodzić do tego programu, żeby choć trochę móc odbić piłeczkę już nawet niekrytej propagandzie i przekłamaniom, jakie występują w programie „Studio Polska” – skomentował całe zajście Lipski.
Gdyby nie interwencja ochrony, nie wiadomo, czy skończyłoby się na kopnięciu Rafała Lipskiego i czy mężczyzna, który zaatakował, nie posunąłby się dalej. Kopiący, noszący na ramieniu biało-czerwoną opaskę zwolennik Adama Słomki, nie miał bowiem zamiaru ani przepraszać za to, co zrobił, ani opuszczać studia. Wyglądało to tak, jakby nie widział nic złego w swoim zachowaniu.
Programy na żywo w Monty Python Info mają swój urokhttps://t.co/1BK3PeezE0
— Swimming Circus (@SwimmingCircus) October 14, 2018