Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu mają spory problem, bowiem… nie mają dostępu do papieru toaletowego. Funkcjonariusze anonimowo relacjonują, że każdy z nich na wszelki wypadek ma ze sobą swoją rolkę.
Jak informuje „Echo Dnia”, w jednostce w Tarnobrzegu zabrakło papieru toaletowego. Już wcześniej mundurowi musieli przynosić do pracy papier do drukarki czy własne długopisy. Tym razem okazało się, że problemy dotknęły także kwestie związane z toaletą.
Funkcjonariusze z tarnobrzeskiej jednostki postanowili nagłośnić problem. W rozmowie z „Echo Dnia” opowiedzieli o sprawie. – Papieru toaletowego nie ma mniej więcej od dwóch tygodni. I to nie chodzi o to, że nie ma po południu, bo rano był, tylko nie ma wcale – opisują mundurowi.
– Zdążyliśmy się już w tej robocie przyzwyczaić, że są ograniczone ilości papieru do drukarki, że nawet głupie długopisy musimy sami kupować, ale papier toaletowy zawsze w toaletach był. Teraz każdy nosi rolkę na wszelki wypadek – dodają stróże prawa w rozmowie z „Echem Dnia”.
Oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu, podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona odpowiedziała na incydent. – Sprawdziłam, papier toaletowy jest w toaletach w naszej komendzie. Mam też zapewnienie z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, że do końca roku realizowane będą na bieżąco dostawy papieru toaletowego odpowiednio do potrzeb – powiedziała w rozmowie z „ED”.