Zapadła decyzja! W czasie pierwszego posiedzenia Sejmu X kadencji posłowie wybrali większością głosów nowego marszałka – będzie nim współprzewodniczący Trzeciej Drogi Szymon Hołownia. Kandydaturę lidera Polski 2050 poparły Koalicja Obywatelska, Lewica, Polskie Stronnictwo Ludowe oraz posłowie jego własnej partii. Już podczas pierwszego wystąpienia Hołownia zapowiedział, że w Sejmie dojdzie do przemeblowania – częściowo dosłownie! „Z gabinetu marszałka wyjedzie z hukiem zamrażarka sejmowa. Znikną też szpecące Sejm policyjne barierki, bo dość już tych barier nastawiano między nami” – powiedział nowy marszałek Sejmu.
Szymon Hołownia zastąpi Elżbietę Witek na stanowisku marszałka Sejmu. W czasie pierwszego posiedzenia X kadencji Sejmu za kandydaturą współprzewodniczącego Trzeciej Drogi opowiedziało się 265 posłów, podczas gdy dotychczasową marszałek poparło tylko 193 – podaje polsatnews.pl.
„Proszę pana marszałka Szymona Hołownię o objęcie przewodnictwa i dalsze prowadzenie obrad” – powiedział po głosowaniu Marek Sawicki, marszałek-senior. Następnie głos zabrał już sam Hołownia.
Szymon Hołownia nowym marszałkiem Sejmu! Zapowiada wielkie przemeblowanie
„Na te cztery lata mamy bardzo jasne zadanie – każdego dnia dowodzić, że nasi rodacy nie pomylili się, stojąc 15 października w tych długich kolejkach pod lokalami wyborczymi” – powiedział Szymon Hołownia, dziękując wszystkim osobom, które wzięły udział w wyborach.
„Wiele się tutaj zmieni, przede wszystkim przestawimy te dwie litery i najważniejsze znów stanie się tu słowo ‘patria’, a nie ‘partia’ – zapowiedział nowy marszałek Sejmu, cytowany przez polsatnews.pl. „Z gabinetu marszałka wyjedzie z hukiem zamrażarka sejmowa. Znikną też szpecące Sejm policyjne barierki, bo dość już tych barier nastawiano między nami” – podkreślił.
„Sejm nie będzie azylem dla przestępców. Sejm nie będzie polem do korupcji. Sejm nie będzie trybuną dla pogardy. Mój cel i program jest prosty – chciałbym, aby rodzice, gdy w telewizji pokazują dzieciom Sejm, nie zasłaniali im oczu i nie zatykali uszu. By przeciwnie – mówili: tak można ze sobą rozmawiać, nawet gdy się ze sobą nie zgadzamy” – mówił Szymon Hołownia.