Dzisiejsza młodzież może nie pamiętać kultowych ciasteczek kokosanek. Jednak nie ma czego żałować, tym bardziej że przepis na słynne łakocie można odtworzyć w swojej kuchni i to o każdej porze dnia. Przysmak z pewnością skradnie serca wszystkich fanów słodyczy, nawet tych najmłodszych. Dla osób, które już dobrze znają smak kokosanek mamy miłą niespodziankę. Co powiesz na nieco zmodyfikowaną recepturę na te PRL-owskie ciasteczka? Będzie równie szybko i pysznie.
Kokosanki, czyli smaki z dzieciństwa na talerzu
Obecnie na sklepowych półkach nadmiar jest słodyczy w różnorakich kształtach i smakach. Słodkie specjały z dzieciństwa odeszły trochę w zapomnienie. Lecz bywają takie dni w roku, kiedy miło je wspominamy i dają nam wiele satysfakcji.
Drobne ciasteczka zwane kokosankami bez najmniejszego problemu można zrobić we własnym domowym zaciszu. Poniższy przepis różni się minimalnie od standardowego wariantu, który znają na przykład nasze mamy. Na szczęście doskonały smak i aromat pozostają na miejscu. A bazą tego smakołyku jest słodkie mleko skondensowane. Kokosanki z tym dodatkiem podbiją każdy stół.
Przepis na pyszne kokosanki z mlekiem skondensowanym
Składniki:
»pół puszki skondensowanego mleka słodzonego,
»250 g wiórków kokosowych,
»sól,
»białko jednego jajka,
»sok z cytryny,
»aromat waniliowy.
Sposób wykonania:
Wiórki kokosowe wsyp do małego naczynia, zalej mlekiem skondensowanym, dodaj trochę aromatu waniliowego albo innego ulubionego.
W oddzielnym naczyniu ubijaj białko z odrobiną soli na sztywno, a pod koniec miksowania wlej łyżeczkę soku z cytryny. Powstałą pianę przenieś do reszty produktów i wymieszaj.
Blachę piekarnika wyściel pergaminem. Formuj kokosanki na kształt lekko płaskich kulek i układaj każdą sztukę obok siebie na papierze do pieczenia. Gdy wykorzystasz całą masę, włóż kulki do piekarnika rozgrzanego do temp. 180°C i piecz przez ok. 15-20 minut. Wyjmij, ostudź i ewentualnie ozdób kokosanki cukrem pudrem lub rozpuszczoną czekoladą. Smacznego.
Sprawdź też przepis na blok czekoladowy i krem sułtański.
