Na bardzo osobiste wyznania podczas wywiadu zdecydowała się Krystyna Czubówna. W rozmowie z dziennikarzami powiedziała, że w przeszłości była molestowana. Miało to miejsce na uczelni, ale też w pracy w telewizji. Jej sprzeciw kończył się nieangażowaniem do pracy. Dziennikarka poparła tym samym akcję #metoo – jej zadaniem jest głośne mówienie o przypadkach wykorzystywania kobiet i mężczyzn.
Wywiad został udzielony Wideoportalowi, gdzie właśnie relacjonowała początki pracy w telewizji. Znana prezenterka telewizyjna stwierdziła, że to bardzo dobrze, że teraz sporo osób ujawnia tożsamość sprawców.
Dowiadujemy się, że w jej przypadku dochodziło do takich zachowań jak: podszczypywanie oraz bezpośrednie propozycje i chamskie dowcipy. Jak relacjonowała, wówczas wchodziła dopiero w dorosłe życie, a akty molestowania można było zauważyć nie jedynie w miejscu zatrudnienia w telewizji lub radiu, ale także na uczelni.
– Ja taką sytuację przerobiłam też na własnej skórze. Nie jeden raz. Adoracje, czasami to się wszystko odbywało bardzo kulturalnie. Nie życzyła sobie pani tego, ale ma pani do czynienia ze zwierzchnikiem. A więc inteligentnie odbija się tę piłeczkę. Raz, drugi, trzeci, dziesiąty. Ale ponieważ te nagabywania są coraz intensywniejsze, nie ustają, ja byłam doprowadzona do takiej sytuacji, że musiałam powiedzieć wprost, co myślę na temat takiego zachowania. Co skutkowało tym, że przez wiele miesięcy nie byłam angażowana do pracy – mówi Krystyna Czubówna.
Zaznaczyła, że takie mogą być negatywne skutki, jeśli propozycje wychodzą od zwierzchnika.
Swoją karierę jako dziennikarki Krystyna Czubówna zaczęła w radiu. W TVP2 pracą rozpoczęła w 1991 roku. Tam stała się podczas prowadzenia „Panoramy” rozpoznawalna w całej Polsce. Jest także popularną lektorką z uwagi na swoją charakterystyczną barwę głosu . Znana jest dobrze wśród amatorów audycji radiowych oraz przyrodniczych filmów.