W trakcie konferencji z udziałem Jarosława Kaczyńskiego dostawał on pytania od obecnych na sali dziennikarzy. Nie wszystkim jednak pozwolono dojść do głosu. – Nie rozmawiam z panem – powiedział prezes PiS do jednego z reporterów TVP.
Kaczyński rozpoczął konferencję od skrytykowania postawy Donalda Tuska w kwestii reparacji. – Ostatnia wypowiedź Donalda Tuska na temat reparacji godzi w elementarne interesy Polski i chodzi tu zarówno o odszkodowania, ale także o nasz status. I to nie tylko status polityczny, ale także status kulturowy – mówił Kaczyński.
W uzupełnieniu, odniósł się do przykładów innych krajów. – Niemcy nie tak dawno jeszcze płacili odszkodowania Francuzom za I wojnę światową, płaciły odszkodowania Izraelowi (…), no a wobec Polaków przyjmują postawę, którą nie można określić inaczej, jak postawę skrajnie rasistowską – powiedział.
Kaczyński odmówił rozmowy z dziennikarzem TVP
Po wypowiedzi Kaczyńskiego nadeszła pora na pytania od dziennikarzy z sali. Prowadzący spotkanie Rafał Bochenek zauważył, że jedno z nich chce zadać dziennikarz TVP. Postanowił od razu zareagować.
– Widzę, że pan jest z nielegalnych mediów. Nie wiem, czy pan wie, czy państwo o tym poinformujecie, że po raz kolejny wasi członkowie rady nadzorczej nie zostali wpisani do KRS. Sąd odmówił, ponieważ uznał, że nie ma podstawy prawnej do pełnienia funkcji organów. Dlatego pan, państwo jesteście nielegalnie, państwo okupujecie budynek na Woronicza, dlatego zgodnie z zasadami przyjętymi przez kierownictwo naszej partii, nie udzielamy państwu odpowiedzi na pytania – mówił.