Dzięki wycieraczkom prowadzenie samochodu jest sprawne i bezpieczne, o czym przekonał się chyba każdy kierowca. Kłopot pojawia się wtedy, gdy nie radzą sobie z odprowadzaniem wody, tylko zanieczyszczają szklaną powierzchnię jeszcze bardziej, co utrudnia widoczność w trakcie jazdy. Jednak istnieje rozwiązanie tego problemu i wcale nie polega na wymianie przednich wycieraczek na nowe. Wystarczy 1 domowy trik, a wszystko wróci do normy.
Jeśli dotychczasowe wycieraczki nie spełniają należycie swojej funkcji, nie musisz od razu kupować nowych. To dodatkowy wydatek, który nie jest na razie konieczny. Gdy wycieraczki nie działają, jak trzeba, być może są jedynie zabrudzone po sezonie zimowym i przydałoby się je odnowić.
Jak umyć wycieraczki w aucie?
Aby usunąć niechlujne smugi z szyb, przetrzyj pióra wycieraczek i tyle. Przyszykuj sobie wilgotną gąbkę lub ściereczkę, która wymiecie skupione na nich od dłuższego czasu nieczystości. Metoda jest łatwa i przyniesie lepszy rezultat niż instalacja nowych piór. Po starciu brudu umyj szybę lub/i cały samochód i oceń, czy wycieraczki wciąż pozostawiają smugi.
W sytuacji, gdy gadżety w dalszym ciągu działają źle i już chcesz je zdemontować, by założyć nowe, spróbuj lekko uciąć zniszczoną gumę. Zabieg ten wykonaj precyzyjnie przy pomocy fachowego nożyka do wycieraczek samochodowych, zachowując przy tym stoicki spokój. Staraj się usunąć gumę z akcesoriów równo. Mechanicy samochodowi radzą, aby zabieg ten przeprowadzać raz w miesiącu. To klucz do poprawy komfortu jazdy, jak i oszczędność pieniędzy.
Czytaj też: Biorę ziemniaka do auta i rozwiązuję typowy problem. Trik jest genialny