Po ostatnim sondażu, który wskazywał, że jeśli opozycja połączyłaby swoje siły, to wygrałaby z obecnie rządzącą partią PiS, szefowa klubu Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz oświadczyła, że jest zwolenniczką powstania wspólnego klubu Koalicji Obywatelskiej. Dodała także, że Koalicja dałaby obywatelom sygnał, że istnieje twardy i realny przeciwnik dla Prawa i Sprawiedliwości.
Głos w tej sprawie zabrał także Grzegorz Schetyna, lider PO, który oświadczył, że także jest za połączeniem sił. – Ja jestem za integracją opozycji. Mówiłem o tym wcześniej, już przed wyborami samorządowymi. Takie jest oczekiwanie wielu Polaków – odpowiedział.
Dodał także, że zintegrowanie się PO z Inicjatywą Polską i Nowoczesną byłoby sygnałem, że opozycja może się zjednoczyć i działać razem. Twierdzi, że takie połączenie może być interesujące i ciekawe, a także wnieść nową świeżość.
Politycy klubu Nowoczesnej są w tej sprawie podzieleni. Liderka partii Katarzyna Lubnauer, sekretarz generalny Adam Szłapka czy wiceszef ugrupowania Jerzy Meysztowicz uważają, że połączenie klubów PO i Nowoczesnej nie przyniesie partii korzyści. Z kolei zdaniem szefowej klubu Kamili Gasiuk-Pihowicz oraz posłów Kornelii Wróblewskiej i Marka Sowy zacieśnianie współpracy w KO jest konieczne.