Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT musiał dokonać awaryjnego lądowanie w Astanie – stolicy Kazachstanu – z powodu incydentu związanego z jednym z pasażerów. Rzecznik PLL LOT przekazał we wpisie na platformie X, że chodziło o „niesubordynację” podróżnego. Mężczyźnie grozi nawet 430 tys. złotych kary!
Zachowanie w czasie lotu z Budapesztu do Seulu może kosztować pewnego pasażera równowartość kawalerki w Warszawie! Z powodu jego agresywnych ekscesów rejs polskiego LOT-u z poniedziałku, 22 kwietnia, musiał zostać przerwany nieplanowanym międzylądowaniem w Kazachstanie.
„Rejs LO2001 z Budapesztu do Seulu ląduje nieplanowo w Astanie z powodu niesubordynacji pasażera. Po interwencji służb rejs będzie kontynuowany” — poinformował rzecznik LOT-u Krzysztof Moczulski we wpisie na X.
Rejs LO2001 z Budapesztu do Seulu ląduje nieplanowo w Astanie z powodu niesubordynacji pasażera. Po interwencji służb rejs będzie kontynuowany do @ICNAirportRBLX. @LOTPLAirlines pic.twitter.com/egm1stNm59
— Krzysztof Moczulski (@egonolsen1978) April 22, 2024
Rejs LOT-u przerwany przez awanturniczego pasażera. Za swoje wybryki może zapłacić nawet 100 tys. euro
Jak dowiedział się serwis Fly4free – na pokładzie samolotu linii LOT z Budapesztu do Seulu wywiązała się awantura, sprowokowana przez jednego z pasażerów. Mężczyzna był agresywny i nie stosował się do poleceń. Kapitan statku powietrznego zdecydował się na międzylądowanie w Astanie. Tam na pobudzonego podróżnego czekały już służby. Po zakończeniu procedur maszyna mogła ruszyć w dalszy rejs do Korei Południowej, ale już z 3-godzinnym opóźnieniem.
Awanturnik może pożałować swoich wybryków do końca życia. „Biuro Prawne podejmie kroki w zakresie pokrycia przez pasażera poniesionych przez nas kosztów” – powiedział rzecznik Polskich Lini Lotniczych LOT. A to niemała kwota! Pasażer może zostać obciążony kwotą 100 tys. euro, czyli równowartości ok. 430 tys. złotych.