Polak, który wraz z kilkoma kolegami nie dopuścił, by zamachowiec Cherif Chekatt wszedł do klubu i mordował kolejne osoby w Strasburgu, zmarł. Bartosz Niedzielski jest piątą ofiarą z zamachu, który odbył się 11 grudnia. Do czynu przyznało się ISIS. – Tamtego dnia Bartek poszedł na koncert do jednego z klubów. Jeszcze zanim koncert się rozpoczął, Bartek razem ze znajomym dziennikarzem z Włoch i dwoma muzykami stali przed wejściem. Wyszli zapalić. Wtedy zobaczyli zamachowca z bronią. Dzięki nim drzwi zostały zamknięte, sprawca nie wszedł do środka. Inaczej doszłoby do masakry. Byłoby jak w paryskim klubie Bataclan, gdzie terroryści strzelali do ludzi jak do kaczek – powiedzieli w rozmowie z portalem wyborcza.pl mieszkający w Strasburgu Renata i Bogusław Bojczukowie.
– Wczoraj w szpitalu w Strasburgu zmarł Bartosz Niedzielski. Piąta Ofiara śmiertelna zamachu z 11.12. Pracował w PE i znałem Go z widzenia. Jestem wstrząśnięty. Nie zdawałem sobie sprawy, że to właśnie On został śmiertelnie ranny chroniąc innych ludzi. Cześć Jego Pamięci! RiP – napisał na Twitterze prezydent Andrzej Duda.
– Składamy najszczersze wyrazy współczucia dla najbliższej rodziny zmarłego Polaka w Strasburgu. Łączymy się w bólu po stracie – taki z kolei post umieściło na Twitterze MSZ.
Terrorystą był 29-letni mężczyzna, który ze względu na islamską radykalizację figurował w kartotece „S” dla osób stanowiących najpoważniejsze zagrożenie dla państwa. Był już wcześniej poszukiwany za rabunek i próbę zabójstwa.
Wczoraj w szpitalu w Strasburgu zmarł Bartosz Niedzielski. Piąta Ofiara śmiertelna zamachu z 11.12. Pracował w PE i znałem Go z widzenia. Jestem wstrząśnięty. Nie zdawałem sobie sprawy, że to właśnie On został śmiertelnie ranny chroniąc innych ludzi. Cześć Jego Pamięci! RiP
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) December 16, 2018
Odszedł Bartek, cudowny człowiek, który kochał ludzi, kochał życie…
Żegnaj Braciszku. pic.twitter.com/M4g8aCx5Bf— Magda Rutowska (@magda_r77) December 16, 2018