W każdym domu znajdą się wielbiciele truskawek. Za tymi owocami przepadają osoby w każdym wieku. Jeśli uprawiasz krzaczki, dobrze wiesz, że ich pielęgnacja czasami jest problematyczna. Wszechobecne chwasty to nie wszystko. Gorzej, że pleśń skaża sadzonki. Na ratunek przybywają domowe rozwiązania. Dzięki nim przykry dylemat zniknie, a truskawki obrodzą jak szalone.
Ściółkowanie truskawek ma sens. Oto, korzyści, jakie zapewnia
Sposób na okazałe truskawki? Ściółkowanie. Wystarczy rozrzucić obszar między roślinami dobrą ściółką. Dzięki temu ziele nie pojawi się przy sadzonkach i nie ukradnie im mikroelementów. Oprócz tego zabieg ten przeciwdziała szybkiemu nagrzewaniu ziemi dookoła upraw, więc truskawki są mniej podatne na suszę. A pod ściółką z oporami rozmnaża się pleśń i równocześnie mniej jest szkodników.
Jaka ściółka pod truskawki?
Do ściółkowania truskawek użyj słomy pszennej bądź żytniej. Nadaje się także ścięta trawa lub ewentualnie specjalna mata ściółkująca. Ponieważ ekologiczna ściółka ulega sukcesywnemu rozkładowi, musisz ponawiać zabieg co miesiąc.
Podsumowując, ściółkowanie krzaczków np. trawą naprawdę się opłaca. To niezły patent na zużycie materiału, który i tak jest w gruncie rzeczy bezużyteczny i pewnie trafiłby za ogrodzenie. Po raz pierwszy ściółkuj truskawki na wiosnę, bezpośrednio po zasadzeniu sadzonek, jeszcze przed rozwinięciem się kwiatów. Dzięki temu tegoroczne plony będą bardzo udane.
Czytaj też: Turbonawóz dla hortensji. Pojawia się cała seria nowych kwiatów